Zimowy sezon zaczęliśmy w Andrzejki na Hali. Kolejny raz udało się wyrwać w Tatry po Świętach Bożego Narodzenia. Półtorej drogi bądź jedna – mówiąc uczciwie. Bo do końca, choć bez piku. semow
Zimowy sezon zaczęliśmy w Andrzejki na Hali. Kolejny raz udało się wyrwać w Tatry po Świętach Bożego Narodzenia. Półtorej drogi bądź jedna – mówiąc uczciwie. Bo do końca, choć bez piku. semow