Pomysł był taki, że skoro warunki mamy jakie mamy w tym sezonie to można chociaż połazić na nartach „lepiej”. Okazuje się, że warunki do jazdy mimo wszystko gdzieś tam od czasu do czasu potrafią się pojawić… ale na wyrypie nie to jest najważniejsze – trasę trzeba zrobić, tym bardziej że nie ma za bardzo drogi…