Mróz. W Krakowie, gdy pakujemy się do auta -2 stopnie nie robią wrażenia. Zapowiadane -20 to już konkret, pobudza wyobraźnię, podnosi cyfrę i dodaje wysokości. Daje namiastkę wyrypy. semow
Kategoria: Wspinanie
Puszkas, Kliś, Kochańczyk
Sezon zimowy zaczął się na dobre, co prawda dla jedynie słusznej formy narciarstwa warunki są jeszcze bardzo wymagające (najtwardsi zawodnicy twierdzą jednak że da się jeździć) ale warun wspinaczkowy już jest niezły. Mam już trochę czasu żeby zacząć spisywać notatki z tego roku, zacznę od aktualnych tematów – trzech dróg z ubiegłego tygodnia. semow
Cygański Tabor 2014
Długo planowany wyjazd wspinaczkowy, piękne rejony, topo przeanalizowane – jedziemy! W końcu staje na Słowenii, w połowie wyjazdu ewakuujemy się do Cortiny, a na koniec, z bólem pleców od krzeseł turystycznych, zwijamy się przed czasem do Krakowa. Czyli kolejna historia deszczowego tripu. Z ostatnich wakacji. semow
Półtora łatwej drogi
Zimowy sezon zaczęliśmy w Andrzejki na Hali. Kolejny raz udało się wyrwać w Tatry po Świętach Bożego Narodzenia. Półtorej drogi bądź jedna – mówiąc uczciwie. Bo do końca, choć bez piku. semow
Jesienna reminiscencja. Puškáš na Czarnym.
Krótka, lecz piękna droga zwiedzona na zakończenie sezonu letniego 2014. semow
Idzie zima, śnigu nima
Znów przeskakując chronologicznie wakacyjne zaszłości, przechodzę od razu do najświeższych wydarzeń. Mianowicie, jak każdy pewnie zauważył, po mokrym lecie przyszła mokra i zimna jesień. Zanim jednak stała się mokra, a nawet jeszcze kalendarzową jesienią nie była, zdążyliśmy odwiedzić Rumanową. semow
Droga na Słońce
Cesta k slnku – klasyk doliny Pięciu Stawów Spiskich. Dla odmiany, po zeszłotygodniowej walce z trawą i latającymi telewizorami na grzędzie Tomkowych Igieł, należało zażyć odrobiny luksusu w postaci gotowych stanowisk i litej skały. semow
Dzieci we mgle, czyli szukamy Čihulova
Batyżowiecka – dolina jest piękna, a sam Batyżowiecki ze względu na wygodną linię zjazdów Kuttą stanowi fajną opcję wiosenną, szczególnie przy dużej ilości śniegu zalegającego w tym roku. Tym razem padło na filar Čihuli. semow
Bardzo brzydka góra
Pozwolę sobie odstawić na bok chronologię i na chwilę przeskoczyć do aktualnych wydarzeń. Grunt zaczął palić się pod nogami – koniec czerwca, a sezon w Tatrach jeszcze nie otwarty! W tym roku, zamiast tradycyjnej Staroleśnej (Strzeleckie Pola jeszcze ponoć pod śniegiem) wybieramy Baranie Rogi. semow
Wszystko jest dla ludzi, czyli Świnicy filar północno-zachodni
Krótki wpis z cyklu: nadrabiamy zaległości. Północno – zachodni filar Świnicy to jedna z dłuższych dróg w rejonie Hali, latem (podobno) „o dużych walorach szkoleniowych”, zimą – namiastka wyrypy. semow